Jak to jest, że jedni z nas przeziębiają się na niewielkim jesiennym spacerze w ciepły, słoneczny dzień, podczas gdy inni są odporni na jesienne i zimowe szarugi, a nawet na wielość bezpośrednich kontaktów z osobami zainfekowanymi? Jak to jest, że jedni z nas pożyją zaledwie trzydzieści, czterdzieści czy pięćdziesiąt lat i dowiedzą się, że w ich ciele rozwinęła się śmiertelna choroba, a inni będą żyć ponad sto lat i umrą po prostu ze starości?
Moc naszych intencji
Za każdym działaniem kryje się intencja. Czasami łatwo jest ją odkryć u siebie i innych, a czasami nawet u nas musimy przeprowadzić proces analizy stanu umysłu, emocji i odczuć, aby ją poznać; intencja ma istotne znaczenie dla nas i dla osób, które są z naszym działaniem związane. Może ona nieść z sobą ogromną pozytywną moc, a może mieć energię balonu, z którego uszło powietrze.
Najstarsze pytanie świata
Na to pytanie odpowiadamy od kiedy tylko nauczymy się mówić. Odpowiadamy na nie wielokrotnie także podczas swego dorosłego życia i pod jego koniec. Pozornie trywialne pytanie brzmi: „Kim jestem?” . W latach dziecięcych odpowiadamy imieniem, potem dodajemy nazwisko, czasami odpowiadamy „chłopcem”, czy „dziewczynką”, a czasami nazwą postaci przybranej podczas zabawy: Harrym Potterem, Spiderman’em, czy Królewną Śnieżką. W wieku dojrzałym, poza tym, że odpowiadamy imieniem i nazwiskiem, czasami także funkcją społeczną, np.: „jestem przedsiębiorcą”, „jestem matką”, „jestem księdzem”. Pytanie to często „przeoczamy” podczas naszego życia, ale zdarza się, że pod jego koniec wracamy do niego w kontekście religii, filozofii, czy biologii.
Wolna wola czy tajemnica życia?
Wybory życiowe, których dokonujemy każdego dnia, skłaniają do refleksji nie tylko na temat tego, czy dokonaliśmy ich właściwie, ale również na temat tego, czy tak naprawdę mamy wolną wolę, czy rzeczywiście wybieramy? Oczywiście systemy polityczne od zawsze uczą nas, że mamy wolną wolę, podobnie jak i systemy religijne. Te pierwsze dlatego, abyśmy mogli ponosić odpowiedzialność za swoje czyny, a w konsekwencji aby móc nami rządzić. Te drugie, aby jakoś wytłumaczyć zło i cierpienie na Ziemi, a nadto aby skutecznie wpędzać nas w poczucie winy i obficie z tego faktu korzystać. Wolna wola ma także ogromne znaczenie dla naszych subiektywnych odczuć sukcesu i porażki. Przyjrzyjmy się, jak jest naprawdę?
Głosujemy na pychę, wstyd, gniew czy pożądanie?
Już niedługo będziemy mogli oddać głos na kandydatów różnych ugrupowań politycznych, którzy będą sprawować rządy przez najbliższe cztery lata. Głosując na polityków, będziemy siłą rzeczy głosować na partie i ugrupowania polityczne. Mimo, że dla przeciętnego mieszkańca Polski programy wszystkich ugrupowań niewiele się różnią między sobą (a nawet, jeśli się różnią, to raczej niewielu bierze pod uwagę rzeczywistą możliwość wprowadzenia ich w życie po wygraniu wyborów), to jednak każda z tych partii ma swój koloryt, cechy szczególne, swój „rys indywidualny”.
Twórcza siła miłości i dziki pęd do działania
Ostatnie miesiące obfitują w ciekawe wydarzenia. Niedawno były wybory prezydenckie, potem wakacje, wojna na Wschodzie, nowe inicjatywy polityczne, obecnie dyżurnym tematem są imigranci, wkrótce będą to wybory parlamentarne i pewnie jeszcze wiele innych wydarzeń. Zastanawiająca jest ogromna liczba wypowiedzi, ocen i działań wielu z nas. Widać to w aktywności na portalach społecznościowych, komentarzach pod artykułami na portalach informacyjnych, organizowanych spotkaniach lub marszach poparcia czy protestu, prezentowanych sondażach, wypowiedziach polityków, ekspertów i zwykłych ludzi.
Zaprogramowane dzieciństwo naszych dzieci
Radość macierzyństwa i ojcostwa jest bezsprzecznie ogromna. Wychowywanie dzieci, będąc swego rodzaju sztuką, potrafi być zarówno cudowne jak i chwilami nieznośnie ciężkie. Nie wnikając w jego szczegóły oraz w arkana pedagogiki zastanówmy się jakie ma ono konsekwencje dla późniejszego spojrzenia dziecka na życie i świat.
Poznaj leitmotiv swojego życia
Każdego roku miliony osób na świecie biorą udział w szkoleniach, które mają zmienić ich życie na lepsze. Jeśli weźmiemy pod uwagę tylko szkolenia typu „Jak zostać milionerem?” to możemy zauważyć, że wśród dziesiątek tysięcy uczestników, również wielu naszych znajomych bierze w nich udział. Ale jeśli zastanowimy się ilu z nich zostało tytułowymi milionerami, to z trudnością przychodzi nam wymienić kilka nazwisk. Dlaczego tak się dzieje? Czy te szkolenia są nic nie warte?
Niedualne światy osobiste
Wielość światów zawsze mnie fascynowała. Jest bowiem oczywiste, że inaczej musi wyglądać świat osobisty kilkuletniego dziecka, a inaczej osoby dorosłej. Inaczej wygląda świat kobiety, inaczej mężczyzny. Inaczej Araba czy Chińczyka, a inaczej Europejczyka. Jak to się dzieje, że żyjąc na tej samej planecie, wśród podobnych ludzi mamy często tak różne światy osobiste? Mało tego! Można domniemywać, że w szczególnych okolicznościach światy te łączą się w jeden…
Bóg jak karafka La Fontaine’a
Jak postrzegamy Boga i co z tego wynika?
Temat jest delikatny. Z jednej strony dlatego, iż wielu filozofów próbowało go „rozebrać” na czynniki pierwsze i powstały z tych analiz poważne nurty filozoficzne (np. w Europie nurt filozofii chrześcijańskiej); a z rozważań na temat (nie) istnienia Boga powstał agnostycyzm i ateizm. Z drugiej strony jest delikatny dlatego, że wszyscy wierzący uważają, że Boga znają całkiem dobrze, więc o czym tu mówić? Ile jest wierzeń i religii, tyle jest wizji Boga, mało tego, ile jest ludzi, tyle jest „obrazów” Boga. Przypatrzmy się kilku z nich.