Jak to jest, że jedni z nas przeziębiają się na niewielkim jesiennym spacerze w ciepły, słoneczny dzień, podczas gdy inni są odporni na jesienne i zimowe szarugi, a nawet na wielość bezpośrednich kontaktów z osobami zainfekowanymi? Jak to jest, że jedni z nas pożyją zaledwie trzydzieści, czterdzieści czy pięćdziesiąt lat i dowiedzą się, że w ich ciele rozwinęła się śmiertelna choroba, a inni będą żyć ponad sto lat i umrą po prostu ze starości?
Moc naszych intencji
Za każdym działaniem kryje się intencja. Czasami łatwo jest ją odkryć u siebie i innych, a czasami nawet u nas musimy przeprowadzić proces analizy stanu umysłu, emocji i odczuć, aby ją poznać; intencja ma istotne znaczenie dla nas i dla osób, które są z naszym działaniem związane. Może ona nieść z sobą ogromną pozytywną moc, a może mieć energię balonu, z którego uszło powietrze.
Poznaj leitmotiv swojego życia
Każdego roku miliony osób na świecie biorą udział w szkoleniach, które mają zmienić ich życie na lepsze. Jeśli weźmiemy pod uwagę tylko szkolenia typu „Jak zostać milionerem?” to możemy zauważyć, że wśród dziesiątek tysięcy uczestników, również wielu naszych znajomych bierze w nich udział. Ale jeśli zastanowimy się ilu z nich zostało tytułowymi milionerami, to z trudnością przychodzi nam wymienić kilka nazwisk. Dlaczego tak się dzieje? Czy te szkolenia są nic nie warte?
Bóg jak karafka La Fontaine’a
Jak postrzegamy Boga i co z tego wynika?
Temat jest delikatny. Z jednej strony dlatego, iż wielu filozofów próbowało go „rozebrać” na czynniki pierwsze i powstały z tych analiz poważne nurty filozoficzne (np. w Europie nurt filozofii chrześcijańskiej); a z rozważań na temat (nie) istnienia Boga powstał agnostycyzm i ateizm. Z drugiej strony jest delikatny dlatego, że wszyscy wierzący uważają, że Boga znają całkiem dobrze, więc o czym tu mówić? Ile jest wierzeń i religii, tyle jest wizji Boga, mało tego, ile jest ludzi, tyle jest „obrazów” Boga. Przypatrzmy się kilku z nich.
Jak dokonać rzeczywistej zmiany w swoim życiu?
Na fali tegorocznych wyborów, tych obecnych, prezydenckich i wkrótce następnych, parlamentarnych, w mediach pojawiają się głosy polityków o mających nastąpić niemal „cudownych” zmianach, w które wielu z nas jest skłonnych uwierzyć. Szczególnie dotyczy to młodszej części społeczeństwa. Politycy wszystkich formacji zapewniają nas, że są przedstawicielami elit pragnących zmian na lepsze i te zmiany wkrótce nastąpią . Zastanówmy się jednak co tak naprawdę może się zmienić dla nas i w nas?
Na świecie jest miejsce na twój głos
Celem życia każdego z nas jest podniesienie poziomu świadomości. Nie wszyscy jednak z tego „zadania” danego nam przez Boga czy Los wywiązujemy się poprawnie. W zależności od wyznawanych przez nas wartości i od posiadanego przez nas systemu przekonań podejmujemy życiowe decyzje, które wynoszą nas na coraz to wyższe poziomy świadomości bądź pogrążają nas w odmętach poziomów niskich.
Fenomen medytacji
Większość z nas każdego dnia albo sięga pamięcią do tego co było, albo martwi się o swój i swoich najbliższych los, o to co będzie w przyszłości, co może nas spotkać. Codziennie jesteśmy pełni trosk i w naszych głowach wyświetlamy osobiste filmy pełne grozy: obawiamy się wojny, zamachów terrorystycznych, utraty pracy, scysji z rodziną, choroby, rozstania z partnerem, martwimy się o najbliższych czy o to jak dzieci ułożą sobie przyszłość. Przedstawiamy sobie ogromną ilość katastroficznych projekcji i czasami aż trudno nam od nich uciec.
Czy tak musi być? Czy jest coś, co da nam spokój, poczucie zadowolenia, spełnienia, wyzwolenia, wolności, szczęścia?
Ano jest!
Między duchowością, a religijnością
Duchowość i jej znaczenie
Duchowość jest pojęciem niejednoznacznym, nieuchwytnym i dlatego trudno definiowalnym. Jest ona kojarzona z trzema obszarami nauk: z teologią, filozofią i psychologią. Żadna z tych nauk nie jest tzw. nauką ścisłą, więc i określenie duchowości przychodzi trudno. Duchowość ma niewątpliwy związek z naszą psychiką, a czasami jest kojarzona z siłami paranormalnymi (spirytyzm, okultyzm, magia, New Age itp.).
Renesans medytacji chrześcijańskiej
„Chrześcijanin XXI wieku albo będzie mistykiem, albo go w ogóle nie będzie ” Karl Rahner SJ
Czy umiemy się modlić? Jezus naucza nas: „Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać.”(Mt 6,5) Chrześcijanie jednak, raczej wbrew naukom Jezusa, przez ostatnie kilkaset lat właśnie w chrześcijańskich „synagogach” czyli w kościołach modlili się zawzięcie i uczynili z tego chrześcijański obowiązek.
Dlaczego boimy się śmierci?
O śmierci staramy się nie myśleć na co dzień; robimy to raz w roku w czasie święta Wszystkich Świętych, w Dzień Zaduszny lub wówczas, gdy umrze nam ktoś bliski. Boimy się śmierci i ten lęk jest ponoć pierwowzorem wszystkich innych lęków, które mamy w sobie. Boimy się śmierci wówczas, gdy boimy się Boga. Dlaczego tak jest?