„Istniejesz w czasie, ale należysz do wieczności.”
Posts Tagged ‘Dualność’
Niedualne światy osobiste
Wielość światów zawsze mnie fascynowała. Jest bowiem oczywiste, że inaczej musi wyglądać świat osobisty kilkuletniego dziecka, a inaczej osoby dorosłej. Inaczej wygląda świat kobiety, inaczej mężczyzny. Inaczej Araba czy Chińczyka, a inaczej Europejczyka. Jak to się dzieje, że żyjąc na tej samej planecie, wśród podobnych ludzi mamy często tak różne światy osobiste? Mało tego! Można domniemywać, że w szczególnych okolicznościach światy te łączą się w jeden…
Dualny świat iluzji i niedualny świat rzeczywisty
Świata dualnego doświadcza każdy z nas. Jest to szeroko rozumiane otoczenie, którego doświadczamy wokół siebie w bliższej lub dalszej odległości i w różnym czasie. To jest ten świat , który jest na zewnątrz nas. Zatem w tym przypadku idea naszego bytu jest taka, że istnieje niezależnie zewnętrzny świat oraz my (nasze ja, ego) żyjący w nim. Tych ja jest obecnie ponad siedem miliardów na Ziemi.
Skąd i dokąd idziemy?
W różny sposób doświadczamy siebie. Są tacy, którzy kojarzą swoje ja z ciałem, inni kojarzą je z umysłem i emocjami. Jeszcze inni ze świadomością. Są też tacy, którzy identyfikują się ze swoim nazwiskiem, umiejętnościami czy stanowiskiem. Co dla Ciebie oznacza „Jestem”?
Poza dualnością- życie jak sen
Do tego, że jest możliwe życie w świecie niedualnym przekonują nas najwięksi nauczyciele świata. Mówił o tym Budda, Jezus czy filozofowie- moniści (Filon, Berkeley, Hegel). Opowieść o biblijnym Edenie to opowieść o świecie niedualnym (tutaj). Takim światem zajmuje się także adwajta- monistyczny kierunek hinduistycznej filozofii wedanty. Mówią też o tym Ci, którzy doznali tzw. przebudzenia i ujrzeli świat w „nowych wymiarach”. Jakby to mogło wyglądać- najlepiej sprawdzić doświadczalnie. Spróbujmy.
W każdym z nas jest Eden
Zrozumieć metaforę Adama i Ewy
Pismo Święte przemawia do nas metaforami. Właśnie dzięki takiemu przekazowi jest aktualne do dziś. Mistrzem w tej dziedzinie jest oczywiście Jezus. Jednak również w Starym Testamencie jest niemało interesujących metafor. Jedna z nich ma szczególne znaczenie: myślę tu o opowieści na temat Edenu, Adama i Ewy z Księgi Rodzaju.