Podczas prawie wszystkich projektów Jobs tuż przed ich premierą wstrzymywał całe przedsięwzięcie, często cofał się do początku projektu i wprowadzał do produktu ostatnie poprawki, które w ostatecznym rezultacie świadczyły o dużej dojrzałości i pewnej doskonałości produktu.
Przywództwo wg Steve’a Jobsa. Lekcja nr 8 Sugeruj
Mike Markkula, inwestor Apple w początkowym etapie rozwoju firmy, mentor Jobsa, uważany przez Steve Wozniaka za istotnego twórcę potęgi Apple, przedstawił Jobsowi trzypunktową filozofię marketingu: empatia, koncentracja, imputowanie. To on właśnie uważał, że niezwykle istotne, poza samym produktem, jest jego opakowanie, ułożenie w pudle i samo pudełko.
Przywództwo wg Steve’a Jobsa. Lekcja nr 7 Naginaj rzeczywistość
Jobs potrafił nakłaniać ludzi do robienia rzeczy niemożliwych, a przynajmniej takich, które takimi się wydawały. „Nagina rzeczywistość”, żartowali jego pracownicy wzorując się na „polu odkształcania rzeczywistości” z filmu „Star Trek” .
Ta cecha była czasami widziana jako zastraszanie czy wymuszanie czegoś na innych, ale ci co znali lepiej Jobs’a wiedzieli, że to właśnie ta cecha popchnęła go do ogromnego sukcesu. W Apple ta cecha szefa była znana i wręczano co roku nagrodę „dla najlepiej przeciwstawiającego się Jobsowi”, gdyż wymagania Steve’a nie były proste.
Pierwszą „ofiarą” okazał się Steve Wozniak, gdy Jobs pracował jeszcze w Atari.
Wyzwania młodego pokolenia
Czy można niełatwą sytuację zamienić na życiową szansę?
Instytut Badania Opinii Homo Homini na zlecenie Interia.pl zrobił badanie „Jacy jesteśmy. Polacy sami o sobie”. Respondentom zadano pytanie „Co uważa Pan(i) obecnie za największy problem młodych ludzi (18-30 lat)?”
Analizując odpowiedzi, można powiedzieć, że są trzy grupy problemów:
- Największy, „bezkonkurencyjny” problem to: bezrobocie (73,9% odpowiedzi)
- W grupie następnej są problemy wskazywane w zakresie między 29% a 22% odpowiedzi i są to kolejno:
– brak środków na usamodzielnienie (28,9%)
– brak środków na założenie rodziny (25,3%)
– umowy śmieciowe (24,9%)
– brak perspektyw na rozwój zawodowy (22,5%)
– narkomania (22,5%)
Przywództwo wg Steve’a Jobsa. Lekcja nr 6. Nie bądź niewolnikiem grup fokusowych
Kiedy spytano Henry’ego Forda czy słucha klientów, gdy konstruuje samochód, odpowiedział: „Gdybym spytał klientów, czego chcą, powiedzieliby: szybszego konia”. Również w zgodzie z tym powiedzeniem zachowywał się wielokrotnie Steve Jobs. Na pytania współpracowników dotyczące czy nie trzeba by przeprowadzić badań rynkowych na temat ich potrzeb odpowiadał: „Nie, ponieważ klienci nie wiedzą, czego chcą, dopóki im tego nie pokażemy” i „Naszym zadaniem jest odczytywać słowa, które nie są jeszcze spisane”
Przywództwo wg Steve’a Jobsa. Lekcja nr 5. Przedkładaj produkty nad zyski.
Jobsa usunięto z fotela prezesa Apple, gdyż chciał zaproponować do sprzedaży być może wówczas najlepszy, ale także i najdroższy komputer na rynku. Władze spółki nie widziały rynku przez pryzmat ulubionego powiedzenia Jobsa „Żadnych kompromisów”, a przez pryzmat możliwości finansowych jej klientów i swoich przyszłych zysków.
Jobs, miał własną teorię na temat przyczyn, dla których firmy podupadają. Uważał, że kiedy firma wyprodukuje kilka naprawdę dobrych produktów, rzeczywistą kontrolę nad firmą przejmują ludzie, którzy zajmują się sprzedażą i marketingiem, gdyż to oni są powołani do uzyskiwania jak największych zysków z tych produktów.
Coaching nie tylko w biznesie, czyli panta rei
O podejściu do coaching’u i o różnych psychologiach.
Myślę, że bierzemy pod uwagę fakt, że na prawdy wygłaszane przez nauki społeczne typu psychologia, filozofia, socjologia, politologia czy pedagogika trzeba patrzeć z pewnego dystansu, gdyż nie są to nauki ścisłe i mimo stosowania w tych dziedzinach metod uznanych za naukowe, można osiągnąć nie zawsze zamierzony rezultat.
Tym bardziej jest to istotne, gdyż coraz częściej menedżerowie i przedsiębiorcy korzystają z usług coach’ów. Coaching jako swego rodzaju moda (także biznesowa) zawitał do Polski kilka lat temu i zatacza coraz szersze kręgi. (Wielu ludzi z pierwszych stron gazet, z TV, radia czy filmu korzysta z usług coacha.)
Przywództwo wg Steve’a Jobsa. Lekcja nr 4 Gdy zostajesz w tyle, „przeskakuj” rywali
Jeśli konkurencja okazuje się być silniejsza niż my, mamy do wyboru: szybko ją dogonić lub zdystansować proponując nowatorskie rozwiązanie na rynku.
Po premierze iMaca w 1998 roku bił on rekordy sprzedaży, jednak wkrótce okazało się, że zbytnie skupienie się jego konstruktorów nad funkcjami do obsługi zdjęć i filmów, spowodowało pewne „zaniedbanie” na polu muzyki, a w szczególności w zarządzaniu plikami muzycznymi. Konkurencja, czyli komputery PC, proponowała ściąganie bez ograniczeń muzyki, wymienianie się tego typu plikami, możliwości zmian formatów plików muzycznych, nagrywanie własnych płyt, a iMac miał napęd bez funkcji nagrywania! Jobs stwierdził: „Wiedziałem, że przegraliśmy coś ważnego”.
Biznesowe ideały Polaków
O tym, że prawie wszyscy „skazani” jesteśmy na prowadzenie własnego biznesu, pisałem już kilka miesięcy temu. Niedawno stacja BBC Knowledge przeprowadziła badania dotyczące tego tematu (na statystycznej próbce 800 osób w wieku od 15 do 50 lat).
Okazuje się, że co dziesiąty z nas jest już przedsiębiorcą, a 61% myślało o założeniu własnej firmy. Dla 58% z tych, którzy chcieli założyć własną firmę, przeszkodą w osiągnięciu tego celu była niewystarczająca ilość środków finansowych, a 38% przestraszyła biurokracja w naszym kraju.
Przywództwo wg Steve’a Jobsa. Lekcja nr 3 Bierz pełną odpowiedzialność
W Anglii, gdy zakłada się trawniki w parku wysiewa się trawę na całej powierzchni parku i po pewnym czasie spogląda się gdzie ludzie wydeptali ścieżki i tam brukuje się alejki. Podobną metodę ma wielu producentów oprogramowania, którzy wypuszczają na rynek wersję beta oprogramowania na określony sprzęt i czekają na uwagi użytkowników, którzy przesyłając je do producenta, wypowiadają się na temat współdziałania sprzętu i oprogramowania, analizują i oceniają aplikację współtworząc niejako produkt finalny w wersji docelowej.
Jobs był inny w tym zakresie. Jobs wierzył, że ta powyższa metoda, to recepta na stworzenie słabego produktu.