Zamknięcie się fizyczne nie musi oznaczać zamknięcia się w sobie i życia w lęku. W obecnej sytuacji, w świecie fizycznym musimy się izolować i żyć jak roślina w słoju, ale nie oznacza to, że musimy nasze życie przesycać lękiem. Zauważ, że doświadczasz, ty jako ciało i myśl, wszystkiego, co dzieje się wokół ciebie. Ale jeśli się głęboko zrelaksujesz, odprężysz, uspokoisz, stworzysz psychiczną przestrzeń, to możesz zauważyć i doświadczać także swojego ciała i swojej myśli i swoich emocji. W tym tkwi klucz do odwiecznej tajemnicy życia. Zatem zrelaksujmy się…
Nawet będąc azylantem podczas obecnej kwarantanny, nie musisz poddawać się lękowi. Jeśli masz otwartą głowę na nieznane, jeśli jesteś zdolna/y zauważyć to wspomniane doświadczanie swojego ciała, swoich myśli i uczuć, to możesz skierować uwagę na to, CO TEGO DOŚWIADCZA. Spróbuj tego teraz…To przesunięcie uwagi pozwala inaczej spojrzeć na świat, wybudzić się z prozy codzienności, z procesów myślowych i emocjonalnych, w których tkwimy po uszy.
Co jest tym, co doświadcza ciała i umysłu? Czy możesz to zobaczyć? Czy możesz to określić, zdefiniować jakoś? Czy raczej wiesz tylko, że TO JEST, gdyż doświadcza? Jak oko, które widzi świat nie widząc nigdy, bez lustra, siebie. Ta umiejętność nie jest obecnie tylko doświadczeniem mistyków, filozofów i oświeconych guru; tego może doświadczyć każdy, bo każdy ma taką zdolność, a czas azylu temu sprzyja. Doświadczysz spokoju, zrównoważenia, łagodności, wspólnoty, miłości. To na przestrzeni wieków było nazywane widzeniem sercem, wszechogarniającą obecnością, teraźniejszością, a teraz często zwie się postrzeganiem z pozycji Świadomości.
Ta Świadomość jest taka sama u mnie jak i u Ciebie, należy tylko na nią skierować uwagę. Przesunięcie naszej uwagi ze świata zewnętrznego na Świadomość, na tego kto widzi, doświadcza, powoduje uciszenie rozgorączkowanych myśli i emocji, które są przez przez te myśli generowane. Pozwala być w wewnętrznym pokoju i totalnym emocjonalnym luzie. Spędzaj więcej czasu z samą/ym sobą będąc w domu, a z witrynami informacyjnymi i telewizją tylko tyle, ile jest bezwzględnie konieczne.
Zachowajmy dystans do świata zewnętrznego, a skierowanie uwagi na naszą Świadomość nam w tym pomoże. To nie jest trudne. To trzeba po prostu zrobić, a nie tylko o tym czytać. Wykorzystajmy ten przymusowy domowy azyl dla siebie, dla swojego rozwoju. Nie żyjmy w lęku; nie jest to konieczne. Żyjmy w wewnętrznym spokoju i równowadze.
Daru, MocSwiadomosci.pl