Jaka jest świadomość ludzkości?
Zapoznając się z opisanymi siedmioma poziomami świadomości, można spojrzeć na siebie z dystansu i dopasować zaawansowanie swojego rozwoju osobistego do określonego poziomu. Nie ma problemu, aby to zrobić, gdyż nie musimy niczego udawać i możemy pozwolić sobie na szczerość; wszak robimy to tylko dla siebie:-) Wówczas, znając poziom następny, łatwiej będzie nam zdefiniować najbliższe cele naszego rozwoju.
Wracając natomiast do pytania o szczęście (pojawiające się na początku cyklu wpisów o świadomości), widać wyraźnie, że wobec różnych kryteriów życia na każdym z poziomów oraz tendencji przejawiających się w kolejnych stopniach rozwoju, prawdziwe poczucie szczęścia możemy znaleźć tylko w naszym wnętrzu (oczywiście po zaspokojeniu podstawowych potrzeb z dolnych warstw piramidy Maslowa).
Pamiętajmy też, że energie poziomów 1-3 nie wzmacniają nas, a energie poziomów 4-7 są dla nas niezwykle korzystne i znajdując się na tych poziomach możemy zdecydowanie łatwiej doświadczyć szczęścia. Dla tych, którzy szukają go na zewnątrz jest ono różne w zależności od poziomu świadomości na którym się znajdują, ale najprawdopodobniej nigdy to zewnętrzne szczęście nie da im pełnego zadowolenia i spełnienia, a będzie raczej chwilowym zaspokojeniem kolejnej potrzeby czy kolejnego pragnienia. To taki rodzaj wewnętrznej ułudy.
A jak wyglądają poziomy świadomości u ludności na Ziemi?
Nie znalazłem wyników badań, które przeprowadzone byłyby w ostatnim czasie nad tak rozumianymi poziomami świadomości. Przedrukowuję zatem poniżej wyniki z yogin.pl, powołujące się na badania z 1997 roku prowadzone przez Wernera Guntera:
– większość z nas rozpoznaje siebie jednocześnie na DRUGIM i TRZECIM poziomie świadomości
– pośród 5,9 miliarda osób żyjących na Ziemi (rok 1997), 95% ludzkości znajdowało się między PIERWSZYM a CZWARTYM poziomem, przy czym TRZECI poziom był dominujący. Osiągnęło go 2/3 ludzkości, czyli prawie 4 miliardy ludzi.
– na CZWARTYM poziomie świadomości znajdowało się około 450 milionów osób (ok. 7,5%)
– około 3,5% ludzkości osiągnęło PIĄTY poziom, co oznaczało, że ponad 200 milionów osób dojrzało do rangi istot duchowych.
– na SZÓSTYM poziomie – poziomie proroków – znajdowało się 1,8% ludzkości, czyli 106 milionów osób.
– do SIÓDMEGO poziomu dorosło zaledwie kilka promili ziemskiej społeczności i przyjmując, iż byłby to jeden tylko promil, dałoby to wynik około pół miliona osób.
Analizując te wyniki, można zauważyć, że bezwzględne liczby z poziomów od czwartego w górę, czyli te których energia nas wzmacnia, wydają się stosunkowo duże, ale procentowo to tylko ok. 13%. Zatem można powiedzieć, że w 1997 roku ok. 87% ludności znajdowało się poniżej poziomu czwartego, czyli tego, który jest przełomowym w rozwoju świadomości.
Jak pokazują prace dr D. Hawkinsa, który mimo stosowania własnej klasyfikacji poziomów świadomości, wyodrębnia także poziom przełomowy (200), tendencja ostatnich lat jest pozytywna. Dr David Hawkins podaje, że w ostatnich latach 78% ludności świata znajduje się poniżej poziomu przełomowego, co oznaczałoby przyrost ilości ludzi (przez ostatnie 16 lat) znajdujących się na wyższych poziomach świadomości o około 9%.
Darek, MocSwiadomosci.pl
Fot. w nagłówku: Grafika Salvadora Dali