(…)Ścieżek takich jest wiele, może nawet nieskończenie wiele. Jednak te prezentowane tutaj są szerokie, jasne i proste. Zapraszają.
Podczas II wojny światowej większość Niemców potępiała holokaust, mimo to Żydzi masowo umierali w niemieckich obozach koncentracyjnych.
Ukraińcy i Polacy koegzystowali przez wieki we Lwowie i wielu innych miastach Ukrainy, mimo to okrucieństwo stosowane przez Ukraińców podczas masowych mordów Polaków było szokujące.
Irlandczycy i Północno-Irlandczycy żyją na taj samej, nie tak wielkiej wyspie, mimo to podczas trwającego 30 lat konfliktu (lata 60.do 90. XX w) zginęły tam tysiące ludzi.
Brak tolerancji jest przyczyną niewyobrażalnych nieszczęść.
Oskarżanie innych o niepowodzenia.
Dzielenie ludzi na lepszych i gorszych.
Widzenie problemów w innych.
Przyzwolenie na zachowania antyspołeczne.
Obarczanie winą wszystkich ludzi innej rasy czy innej religii.
Potępianie ludzi za inne niż swoje poglądy polityczne.
Nieakceptowanie ludzi za ich orientację seksualną.
Uciekanie w wątpliwy patriotyzm znaczony nacjonalizmem.
Uzurpowanie sobie prawa do głoszenia jedynej prawdy.
Usprawiedliwianie nagannych zachowań swoich zwolenników.
Pogardliwe lekceważenie głosów uznanych autorytetów.
To jest brak tolerancji.
Zanim wskażesz innych i oskarżysz ich o swoje niepowodzenia.
Zanim udowodnisz, że twój Bóg jest lepszy od Boga twojego sąsiada.
Zanim weźmiesz do ręki kij bejsbolowy idąc na wiec pokojowy,
wiedz, że tak się zachowujesz… bo się boisz.
I nie rozumiesz…
Takie zachowania, takie sytuacje trzeba zrozumieć, pojąć. Możemy też je zmienić. Nasi wrogowie są w naszym wnętrzu. Tylko tam, w naszym wewnętrznym świecie możemy ich odnaleźć. Pytajmy: kim jestem?
Gdy zrozumiesz, przestaniesz się bać.
Będziesz świadomy, wolny, szczęśliwy.
Tolerancyjny.
Dariusz, MocSwiadomosci.pl