W Anglii, gdy zakłada się trawniki w parku wysiewa się trawę na całej powierzchni parku i po pewnym czasie spogląda się gdzie ludzie wydeptali ścieżki i tam brukuje się alejki. Podobną metodę ma wielu producentów oprogramowania, którzy wypuszczają na rynek wersję beta oprogramowania na określony sprzęt i czekają na uwagi użytkowników, którzy przesyłając je do producenta, wypowiadają się na temat współdziałania sprzętu i oprogramowania, analizują i oceniają aplikację współtworząc niejako produkt finalny w wersji docelowej.
Jobs był inny w tym zakresie. Jobs wierzył, że ta powyższa metoda, to recepta na stworzenie słabego produktu.
On brał całkowitą odpowiedzialność za integrację swojego sprzętu i oprogramowania; zarówno w przypadku iPod’a (integracja urządzenia- odtwarzacza, komputera i iTunes), iPhona (integracja urządzenia i systemu iOS i aplikacji) jak i innych urządzeń. Był perfekcjonistą z tendencjami do despotyzmu i tworzył rzeczy eleganckie, „doskonałe”. Ta jego pozytywna dla nas „obsesja” spowodowała, że reagował „alergicznie” na myśl, że jego urządzenia miałyby współpracować ze sprzętem niższej klasy lub odwrotnie.
Takie podejście, patrząc krótkoterminowo nie zwiększało zysków w firmie, ale długoterminowo okazało się istotnym elementem strategii przynoszącym duże zyski.
Jobs miał swego rodzaju manię kontroli, ale biorąc odpowiedzialność za swoje produkty, ich funkcjonalność i ich integrację stworzył taki „ekosystem” Apple, że dziś z przyjemnością na niego patrzymy i z niego korzystamy, a podobne, tańsze wersje innych producentów, mimo że w niektórych przypadkach są powszechniejsze na świecie, są w istocie często nie zawsze wysokiej jakości kopiami.
Nauki Jobs’a:
Skupiaj się na tym, w czym jesteś dobry, a resztę zlecaj innym.
Nie bój się zaczynać od początku
Jeśli chodzi o pomysły- wszystko jest dozwolone
Darek, MocSwiadomosci.pl