Świadomość
Naturalną życiową funkcją człowieka jest DĄŻENIE, osiąganie celu. Dla jednych celem jest kasa, dla innych rodzina, dom, samochód, władza, pokazanie się, dla jeszcze innych rozwój osobisty; chcą poznać Prawdę, pojąć Świadomość, zrozumieć jak działa nasz świat.
Eben Alexander i jego kariera
Neurochirurg Eben Alexander, syn uznanego amerykańskiego neurochirurga, przez kilkadziesiąt lat DĄŻYŁ do rozwoju zawodowego i całkiem dobrze mu szło. Został, podobnie jak ojciec, również uznanym neurochirurgiem, pracującym w akademickich szpitalach USA i prowadzącym, poza codzienną lekarską praktyką lekarską- najczęściej na sali operacyjnej, także pracę dydaktyczną i naukową.
Tak dobrze zapowiadająca się kariera, czyli typowo main-stream’owe DĄŻENIE zostało nagle przerwane przez silne, bakteryjne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i śmierć kliniczną. Doktor zapada w ośmiodniową śpiączkę, a jego mózg przestaje pracować. Po ośmiu dniach, kiedy zarówno lekarze nie dają mu szans na przeżycie, a rodzina już pożegnała się z ojcem i mężem, następuje …cudowne wybudzenie.
I właśnie po tym wybudzeniu raptownie zmienia się kierunek jego DĄŻENIA. Zmienia się też zupełnie styl jego życia, jego zainteresowania, rodzaj pisanych prac. Podczas śpiączki, mimo niepracującego mózgu, dr E. Alexander przeżył nieprzeciętną podróż do swego wnętrza do „źródła wszystkiego, co istnieje” , którą opisał w książce „Dowód. Prawdziwa historia neurochirurga, który przekroczył granicę śmierci i odkrył niebo”. Przeżycia te stały się zaczynem ogromnych zmian w jego życiu.
Co się zmieniło?
Przede wszystkim zmienił się jego pogląd na relację umysł-mózg. Jako akademicki neurochirurg, wyznawał materialistyczny pogląd na świat, w którym mieści się uznanie mózgu narządem tworzącym świadomość i będącym siedliskiem umysłu. Jednak podczas śpiączki jego mózg nie pracował, a mimo to przeżycia były niezwykle silne, piękne i niecodzienne; stąd podstawowym dla niego stało się: jak można przeżywać tak intensywną odyseję, gdy nie działa mózg?
DĄŻENIE do wyjaśnienia tej kwestii stało się motorem zmian w jego życiu.
Podstawowa kwestia, która uległa zmianie po wybudzeniu, to spojrzenie na powstawanie świadomości: to nie mózg ją tworzy, a jest on tylko łącznikiem (interfejsem) między wszechogarniającą Świadomością, a indywidualnym człowiekiem. Takie założenie powoduje spojrzenie na świat i ludzi jak na istoty duchowe, a nie jak na ciała i rzeczy. Także w tym paradygmacie mieści się spojrzenie na Świadomość jako twórcę rzeczywistości nas otaczającej oraz uznanie, że umysł jest poza nami, a mózg filtruje tylko całościowe doznanie tej Świadomości i kształtuje ją dla nas jako świadomość indywidualną.
Sceptycyzm akademicki (zachodni paradygmat naukowy) został zastąpiony otwartością umysłu i wyczuleniem na sprawy duchowe (filozoficznie- bliski jest mu idealizm metafizyczny). Teraz DĄŻENIEM autora jest odkrycie Prawdy i dzielenie się tym odkryciem z czytelnikami oraz niesienie tego przesłania w świat.
Pierwszych pięć rozdziałów
Książka składa się z dwóch części. Część pierwsza książki (pięć pierwszych rozdziałów) jest cenna ze względu na fakt, że wyszła spod pióra neurochirurga z wieloletnim doświadczeniem. Dotyczy ona spojrzenia na sprawę relacji umysł- mózg oraz na znaczenie świadomości z punktu widzenia neuronauki oraz fizyki kwantowej; prezentuje nie tylko klasyczne doświadczenia fizyków XX wiecznych (Penrose, Wheeler, Everette), ale także najnowsze, współczesne odkrycia w tych dziedzinach. To dobry grunt dla tych, którzy nie do końca są przekonani o jednoznacznym materializmie naszego świata, a jednocześnie chcieliby mieć naukowe uzasadnienie, pozwalające poza ten materializm wyjść.
A od szóstego…
Druga część książki (rozdziały 6 do 16) przedstawia wielość możliwych dróg rozwoju w ramach nowego światopoglądu autora. O czym w tej drugiej części możemy przeczytać? Tematów jest ogromna ilość: o znaczeniu medytacji, polu magnetycznym serca, o falach mózgowych, reinkarnacji, placebo, o znaczeniu i pojmowaniu czasu, o ego, samobójstwie, o przeglądach życia, o czynnikach zwiększających szansę pokonania raka, o znaczeniu świadomości w eksperymentach z cząsteczkami elementarnymi, o telepatii, o polu informacyjnym, o przebiegu warsztatów, które autor prowadzi wraz z Karen Newell, o przebudzeniu ludzkości, drodze do Prawdy, zjednoczeniu z Bogiem.
Dla każdego tematu autor przytacza przykłady, opisuje autentyczne wydarzenia, przywołuje nazwiska i napisane prace. Szczególną uwagę zwraca temat realizowanych warsztatów poszerzających świadomość, z wykorzystaniem dudnień różnicowych, które wywołują fale mózgowe odpowiadające stanowi głębokiej medytacji. (Nagrania te można także samemu stosować [o tym tutaj] – działają znakomicie).
Kilka refleksji na koniec
Wydaje się, że książka jest także pewnego rodzaju autoterapią autora, gdyż poza opisywaną diametralną zmianą poglądów, dr Alexander stara się rozprawić także ze swoją wielką traumą dziecka adoptowanego i odczuwanym stąd ogromnym deficytem miłości, a także z nieudanym małżeństwem zakończonym rozwodem oraz alkoholizmem w przeszłości. Wszystkie te informacje pojawiają się w tle rozważań zasadniczych lecz mają swoją wagę emocjonalną.
Można stwierdzić, że prezentowane w książce „radykalne” odkrycia i poglądy autora nie będą niczym nowym dla kogoś, kto znaczeniem i przejawianiem się Świadomości zajmuje się dłuższy czas. Są one w generaliach zgodne z tym co twierdzili Platon, Hegel czy Berkeley- znani w kulturze Zachodu oraz z tym czego nauczali wielcy nauczyciele XX wieku wywodzący się z Dalekiego Wschodu- Ramana Maharishi, Nisargadatta Maharaj czy Jidu Krishnamurti.
Książka ta nie jest zbiorem dialogów takich, jak u tych wielkich nauczycieli, otwierających oko świadomości na zawoalowany świat Prawdy, a jest raczej zbiorem drogowskazów, zgodnie z którymi można PODĄŻAĆ, aby odkrycia Prawdy dokonać. Jest to jej wielka zaleta i właśnie ten fakt powoduje, że jest ona dostępna dla znacznej grupy odbiorców. Serdecznie polecam!
Dariusz, MocSwiadomosci.pl
Fot. w nagłówku: Książka E. Alexander’a „Serce Świadomości” Wydawca: SIW Znak Literanova. Kraków 2019. Tłum.: Rafał Śmietana. Projekt okładki: Magda Kuc